Koncert symfoniczny Filharmonia Narodowa

Przejdź do treści
Koncert symfoniczny
Courtney Lewis, fot. z archiwum artysty

Franz Schubert jest kompozytorem sześciu mszy, z których piąta – As-dur, ukończona w 1822 roku, kwalifikowana jest jako Missa solemnis –  o charakterze uroczystym. Jest dziełem rozbudowanym zarówno pod względem obsady, jak i czasu trwania. Schubert umiejętnie wyzyskuje bogactwo i siłę brzmienia, jakie umożliwia użyty aparat wykonawczy, by osiągnąć efekt niezwykłego wręcz zróżnicowania muzycznego nie tylko kolejnych części cyklu mszalnego, ale mniejszych fragmentów tekstu, a nawet pojedynczych słów. Duch triumfalnej radości przenikające dzieło, a zwłaszcza ustępy chóralne, równoważony jest refleksyjnym, ciepłym liryzmem fragmentów solistycznych. 

II Symfonię ukończył Beethoven w roku 1802, a praca nad tym dziełem trwała niemal 4 lata. Dużo to mówi nie tylko o sposobie działania wielkiego kompozytora, ale też głębszej przemianie świadomości twórczej, jaka zwiastowała nową epokę w muzyce, gdy już nikt z kompozytorów nie będzie stawiał sobie zadania skomponowania kilkudziesięciu symfonii, wzorem Haydna czy Mozarta. Beethoven wprowadzał liczne poprawki i odrzucał wcześniejsze wersje utworu. Także z końcowego efektu nie był zadowolony, ale na szczęście dla słuchaczy, nie zdecydował się na zniszczenie dzieła. Dzięki temu możemy cieszyć tą muzyką pełną nieskrępowanej radości, swobody, żartu, żywiołowego rytmu i świetnych pomysłów melodycznych. A Beethoven w swych dylematach wobec II Symfonii był już zapewne na drodze do przełomu, który nastąpi dwa lata później, wraz z powstaniem Eroiki.


Robert Losiak